Laptop – to dziś sprzęt, który podobnie, jak samochód osobowy, gości w każdym domu. Nierzadko dzieje się tak, iż przenośny komputer ma każdy z domowników, nawet ci najmłodsi, ponieważ także i oni potrzebują tego typu sprzęt do nauki.
Niestety, nowy laptop, który nie będzie nas po tygodniu użytkowania doprowadzał do szwedzkiej pasji, zazwyczaj nie jest tanią rzeczą. Średniej klasy nowy sprzęt dla mało wymagających to wydatek średnio około 2 tys. zł. Kiedy mamy pięcioosobową rodzinę i każdy potrzebuje laptopa, to kwota ta sięga już około 10 tys. zł. A przecież nie zawsze sprawdzi się w użytkowaniu sprzęt niewielkich rozmiarów lub ze słabym procesorem. Jego moc i wielkość najczęściej uzależniamy do tego, do czego laptop ostatecznie będzie używany, a to oznacza, że im lepszy sprzęt, tym jego cena większa.
Czy używany laptop może być dobry?
Rodzi się więc pytanie: czy aby na pewno zawsze potrzebuję inwestować w nowy laptop? A jeśli nie, to czy używany laptop może być dobry? Jeśli na pierwsze pytanie odpowiedziałeś: „nie”, to na drugie z czystym sumieniem możesz odpowiedzieć: „tak”. Przecież ludzie kupują, i to dość często, samochody czy mieszkania z „drugiej ręki” wydając na to znacznie większe sumy i wielu z nich jest zadowolone z zakupu. Dlaczego więc nie postawić na używany laptop?
Po pierwsze, możemy sporo zaoszczędzić. Całkiem niezły sprzęt możemy kupić już za 500-800 złotych. Wbrew pozorom, taki tani laptop może się okazać lepszy niż nowy komputer przenośny. A zatem, jak wybrać laptop, który będzie tani, używany, ale dobry?
Jak wybrać laptop? Na co zwrócić uwagę?
- Na początek zwróć uwagę na obudowę. Rysy i drobne otarcie to normalne ślady użytkowania, ale powinny zaniepokoić nas pęknięcia. Zwykle oznaczają one, że laptop spadł, a w związku z tym, mogło dojść do uszkodzeń elementów, które uniemożliwią sprawne korzystanie ze sprzętu.
- Kolejną rzeczą jest klawiatura. Warto „przeklinać” poszczególnie klawisze sprawdzając przy tym, czy wszystkie działają lub, czy nie „chodzą” za luźno lub zbyt twardo.
- Ważne jest też, aby w tanich laptopach sprawdzić ekran, czy nie jest on popękany, porysowany, a w przypadkach ekstremalnych – dziurawy!
- Czas uruchamiania. Oczywiste jest, że im dłużej używany jest dany sprzęt, tym bardziej wyeksploatowany jest dysk. Nawet ten najnowocześniejszy dysk SSD ma ograniczoną liczbę cykli kasowań.
Oznacza to, że im dłużej laptop się uruchamia, tym bliżej końca żywota dysku. Warto się wówczas zastanowić, czy np. w takiej sytuacji do kosztów zakupu używanego przenośnego komputera chcemy dorzucić jeszcze koszty związane z zakupem nowego dysku, jeśli komputer wyjątkowo pomału się uruchamia.
- Po włączeniu komputera warto raz jeszcze przyjrzeć się ekranowi. Czarne punkty na wyświetlanym białym tle to oznaka „martwych pikseli”. Podobnie dzieje się w przypadku wypalenia matrycy.
- Sprawdź też porty USB. Najprościej zrobić to poprzez włożenie do portu pendrivera. Jeśli myślisz o podłączeniu ekranu do laptopa, sprawdź także złącze HDMI/DVI.
- No i nie zapomnij połączyć się z WiFi, bo chyba korzystając z laptopa, będziesz chciał mieć dostęp do internetu, prawda?
Podsumowując, zainwestowanie w używany tani laptop może być czasem lepszym rozwiązaniem, szczególnie gdy mamy ograniczony budżet, niż kupowanie byle jakiego nowego sprzętu.